Nie lubię :
• Być zaskoczoną przez pająka, jak zbieram jeżyny (takiego z włochatymi kończynami, pięciokątnym odwłokiem i wystającymi zębami !)
• Szczypaw w łóżku (nieraz wchodzą z praniem, które suszyło się na balkonie)
• Wycierania naczyń do sucha
• Mokrych ścierek ( od wyżej wspomnianego wycierania) leżących na zlewie
• Deszczu, kiedy jest zimno
• Zimnych uszu (u siebie)
• Centrów handlowych
Lubię:
• Słońce
• Wodę z cytryną i sodą
• Zapach deszczu (gdy nie jest zimno)
• Obudzić sie wcześnie i nie być zmęczoną (mieć czas coś porobić, w ciszy, zanim urwisy wstaną)
• Wrócić do dobrze wysprzątanego mieszkania
• Chodzić na bosaka
• Spacery ( musiałam być psem w poprzednim wcieleniu)
• Pływać (tym razem żabką)
• Lotniska ( nawet praca w Aerlingusie nie była w stanie zabić we mnie tej sympatii)
• Pociagi (oprócz tych, którymi wracałam ze Wschodniego w czasie studiów)
• Mieć do kogo gadać ( i żeby chociaż trochę słuchał)